Przejdź do głównej zawartości

10 najlepszych kawałków na poprawę humoru


U każdego nastaje taki moment. Najczęściej zimową porą. Nie ma słońca, wszystko na szaro, zamieć śnieżna, tornado, hemoglobina, taka sytuacja. A ty siedzisz w domu, przygnębienie wżera się do ciebie z każdej strony, przeżuwa wnętrzności i.. hmm, chyba za bardzo popłynąłem.

Powiem prościej- gdy jest ci źle, posłuchaj sobie dowolnego z poniższych kawałków. Recepta na dobry humor. Polecam, Iza Małysz.

10. Te-Tris – Ile Mogę?
Właściwie większość roboty wykonał bit i refren od BobAir’a. Tekst to raczej nic przyciągającego uwagę na dłużej, lecz nie przeszkadza w delektowaniu się wydźwiękiem kawałka i jego wpływem na psychikę. Podkład to natomiast pierwsza liga, posiada jakąś niezidentyfikowaną przestrzeń, świeżość. Po prostu urzeka od pierwszego odsłuchu.


9. O.S.T.R – Do Tego Bitu
Natomiast w tym przypadku to prześmiewczy i karykaturalny tekst Ostrego wybija się na pierwszy plan. Oficjalny diss na sąsiadów, takiego Adama nie da się nie lubić. Warto pochwalić również ciekawą stylizację głosu na wyższy, imitujący kłótnię. 


8. Rap Addix – Brud Nawarstwiam II
Działa podobnie jak terapia szokowa. Słuchając mocnych, celnych wersów, zaczynasz naprawdę zżywać się z Junesem. Jednak nie mamy do czynienia z typowym maminsynkowatym użalaniem się nad sobą. Świadomość własnych błędów często jest bowiem o wiele pożyteczniejsza, niż kara za nie. Słychać frustrację i gniew, ale ostatecznie można wyczuć przemożną chęć poprawy aktualnego stanu rzeczy. Nietypowe, ale działa.


7. Łona - Żadnych Gości
Właściwie w tym miejscu mógłbym wstawić całe "Koniec Żartów", ale ograniczę się tylko do jednego kawałka, który chyba najbardziej zasługuje na miano najbardziej rozweselającego. Czysta satyra, ironia, dobry pomysł i jeszcze lepsze wykonanie. Jeden z najbardziej luźnych tracków w całym polskim rapie. Rymek mistrz.


6. Eripe – Piękny, Słoneczny Dzień
Taka prawda. Ludzie dzielą się na tych, którzy siedzą w szpitalach psychiatrycznych i tych, którzy nie zostali przebadani (#Słoń). Mieliście kiedyś tak, że wkurzeni na cały świat zaświtał wam nagle pomysł  rozpieprzenia wszystkiego w drobny mak? No właśnie. Ten utwór dosłownie pozwala się wyżyć wyobraźni. Stosować w przypadku ataku nienawiści do społeczeństwa.


5. WFD – Czuję Się Lepiej
Niby Deszcz, a jednak klimat zdecydowanie letni. Dlatego też kawałek zdecydowanie najlepszy, jeśli akurat widzisz pierwsze podrygi wiosny. Po brutalnej zimie, powoli przychodzi czas krótkich spodenek, bezrękawników i dekoltów. A „Czuję się lepiej” genialnie to wszystko odzwierciedla. Trudne do słuchania w domu, naprawdę.


4. Ten Typ Mes – Z Tym Co w Sobie Mam
Żywe instrumenty od Stereotypów w połączeniu z luźnym, naturalnym stylem Mesa i mamy kawałek idealny na poprawę humoru latem, gdy wewnętrzny spokój zakłóciła jakaś błaha sprawa. Do tego prosty, ale melodyjny refren i świetny, wakacyjny tekst. Nie trzeba niczego więcej. „Witamy na dorocznym festiwalu dobrej energii”.


3. B.O.K – Spadam w Górę
Skrzypce w fuzji z werblem dały bit, który dosłownie wyrzuca z butów. Samo to może motywować do działania, a ponadto Bisz przewinął kilka świetnych wersów z niesamowitą energią. Istny hymn bojowy, zagrzewający do walki. Na co jeszcze czekasz ? „Chwytaj za broń!”


2. Eis – Najlepsze Dni
Klasyk z klasyków największych klasyków. Nie ma w tym zdaniu ani krzty przegięcia. „Najlepsze Dni” zna każdy, kto choć przez jakiś czas miał styczność z polskim rapem. Niesamowity motywator. Gdy słucham go z rana, na twarzy automatycznie pojawia się banan. Nie da się nie mieć przy tym humoru i chęci do życia. NIE-DA-SIĘ. 




1. Zeus – To Jest Mój Dzień
Absolutnie i niepodważalnie najlepszy kawałek do zastosowania dousznie, gdy zajdzie ewentualność w postaci złego nastroju (ze mnie chyba będzie dobry instruktor..). Energia Zeusa jest fenomenalna, słysząc jego głos od razu wyobrażasz sobie łodzianina uśmiechniętego. A zaraz potem sam się uśmiechasz. Poza tym mordercze flow- symbioza z podkładem nie ustaje ani na chwilę. I świetny, wpadający w ucho refren, który nucisz cały dzień. Chapeau bas.


Komentarze

  1. propsy za artykuł

    OdpowiedzUsuń
  2. Zeusa najlepiej z rana przed wyjściem do szkoły/pracy, napawa optymizmem i energią. Props

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tede - Mefistotedes

Buka - Wspaniały Widok Na Nic Interesującego