Zgadzam się, Gang to jest właśnie kwintesencja hiphopolo (bo Mezo to jednak był pop-rap) ale nie zgodzę się że miałoby się tej płyty nie słuchać na trzeźwo. Za 3/4 rapu może być trochę wstyd jakbyśmy np. puszczali nasze ulubione wersy swoim rodzicom bo to jednak inne pokolenia i rap jest ogólnie dość wulgarny. Ale pod względem liryki to nie hejtując Tedego uważam że jarając się jego ,,odkuciem'' i tym piszczałkowym głosem od mniej więcej 2010 i zacytowanym przeze mnie wyżej przykładowym tekstem... to Gang Albanii prezentuje podobny poziom tekstu a ja osobiście wolę dziwne modulacje głosu Popka, Borixona w formie uważam lepszej niż na ostatnich 2 solówkach i chamską elektroniką Alibaby niż wspomnianą ,,odkutą'' ,,legendę''. I dziwi mnie Twoja ocena Gangu kiedy tak bardzo propsujesz Tedzika (którego wypowiedzi w przeciwieństwie do głosu na płytach, można posłuchać) gdzie ich poziom liryki (Gangu i Tedego) jest bardzo zbliżony.
nie tylko Eldo. większość sceny w swoim czasie naigrywała się z tego typu hiphopolo. ale jak widać w ładnych ciuszkach niby-zabawy-muzyką niemal każdy słuchacz łyka to gówno jak młody pelikan.
no i chuj no i cześć
OdpowiedzUsuńPoziom zbliżony do ostatnich płyt Tedego, tylko że Gangu lepiej się słucha ;-)
OdpowiedzUsuńchyba kurwa monopolu
Usuń,,Dupą masło ubijaj, ubijaj je, ubijaj je, jupijajej" ... a prostytutka w wypowiedzi niepotrzebna ;-)
Usuńgang albanii=rapowe disco-polo. proste, łatwe w odbiorze, tańczysz jak jestes najebany, ale jak wytrzeźwiejesz to ci troche jednak wstyd.
UsuńZgadzam się, Gang to jest właśnie kwintesencja hiphopolo (bo Mezo to jednak był pop-rap) ale nie zgodzę się że miałoby się tej płyty nie słuchać na trzeźwo. Za 3/4 rapu może być trochę wstyd jakbyśmy np. puszczali nasze ulubione wersy swoim rodzicom bo to jednak inne pokolenia i rap jest ogólnie dość wulgarny. Ale pod względem liryki to nie hejtując Tedego uważam że jarając się jego ,,odkuciem'' i tym piszczałkowym głosem od mniej więcej 2010 i zacytowanym przeze mnie wyżej przykładowym tekstem... to Gang Albanii prezentuje podobny poziom tekstu a ja osobiście wolę dziwne modulacje głosu Popka, Borixona w formie uważam lepszej niż na ostatnich 2 solówkach i chamską elektroniką Alibaby niż wspomnianą ,,odkutą'' ,,legendę''. I dziwi mnie Twoja ocena Gangu kiedy tak bardzo propsujesz Tedzika (którego wypowiedzi w przeciwieństwie do głosu na płytach, można posłuchać) gdzie ich poziom liryki (Gangu i Tedego) jest bardzo zbliżony.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPrzez czałe życie nie zarobisz tyle co oni za to " gówno " . Dziękuje za uwage
OdpowiedzUsuńta, co ty
UsuńMasz jakiś kompleks ,że zaglądasz im w kieszeń? Odpowiem ci twoim argumentem-zajrzyj do swojej
Usuńw rzeczy samej Artur
OdpowiedzUsuńNiektóry linijki z utworów Eldo idealnie punktują Gang Albanii.
OdpowiedzUsuńnie tylko Eldo. większość sceny w swoim czasie naigrywała się z tego typu hiphopolo. ale jak widać w ładnych ciuszkach niby-zabawy-muzyką niemal każdy słuchacz łyka to gówno jak młody pelikan.
UsuńTo podsumowałeś,zresztą słusznie, chyba usunę scrobble, bo aż wstyd je trzymać. Pozdro
OdpowiedzUsuń