6. Żurom:
Już
samo to, że jest jako tako przez słuchaczy rapu rozpoznawany zahacza o
paranoję. Ten człowiek zamiast nagrywać kolejne płyty powinien tkwić w głębokim podziemiu, najlepiej w
piwnicy swojego domu i nie pokazywać się publicznie. A za wielokrotne
gwałty na bitach winien dostać 25 w zawieszeniu.
5. Vnm:
Nawija
co prawda nieźle, ale brakuje mu takich naprawdę dobrych, celnych
wersów. Swoje przemyślenia najczęściej rozciąga na kilka linijek i tracą
one sens. Flow ma dobre, fakt, ale to nie wszystko o co chodzi w rapie.
Zbyt pewny siebie, jak na swoje możliwości.
4. O.S.T.R.:
Od razu na początku zaznaczam- szanuję Adama bardzo i jestem jego fanem, kilka
płyt ma na bardzo wysokim, dla niektórych nieosiągalnym wręcz, poziomie,
ale to psychofanowskie, wszechobecne wywyższanie jako niemalże Boga i nadawanie
kawałkom 45 dna jest naprawdę śmieszne. Flow to on ma światowe, podobnie
jak bity, ale wersy za często są o dupie marynie, jak na mistrza.
Bardzo dobry raper, ale nie mam zielonego pojęcia dlaczego ludzie
okrzyknęli go tym najnajnajlepszym.
3. Peja:
Dobrze,
że mój blog jest niszowy, bo zaraz od jakichś psychofanów Ryśka
dostałbym kilka mocnych epitetów, ale fakt jest faktem. Gość jest
zwyczajnie za słaby jak na dzisiejsze standardy. Kiedyś- ok, spoko,
jeden z pierwszych raperów, który wybił się z podziemia, ma
niezaprzeczalny hit o nazwie ,,Głucha Noc’’ (czy jakoś tak) no i w ogóle
blebleble. Mistrz sklejki, wątpię żeby jakąkolwiek swoją szesnastkę
nagrał na raz. Poza tym raczej nie jest fajne 8 rok nawijać o tym samym,
a dam sobie rękę i głowę uciąć, że to niby ,,Całkiem Nowe Oblicze 2’’
będzie analogiczne do poprzedniego krążka spod szyldu Slums Attack.
2. Shellerini:
Poza
flow nie ma do zaoferowania zupełnie nic. Wersy połączone są ze sobą na
zasadzie ,,a żeby się zrymowało, gimbusiarnia i tak będzie się jarać’’.
W każdym jego kawałku musi oczywiście wspomnieć, że jest charakternym
raperem i dlaczego pisze (słabe) zwrotki. Mam wrażenie, a właściwie
pewność, że wybił się tylko dzięki znajomościom i przez WSRH, gdzie jest
tą słabszą połową, bowiem w podziemiu tkwi wielu przewyższających go w każdym calu.
1. chada:
Niezaprzeczalny
mistrz przereklamowania. Nie trafia niby do nikogo innego, jak 13
letnich przygłupów, ale widać ta grupa wiekowa jest w Polsce liczna.
Wałkowanie tych samych tematów (ziomki, hejterzy, ulica etc…), flow
ciągle takie samo, zero przyspieszeń, zwolnień, a wersy są po prostu
kwadratowe, jak to ładnie Doniu określił. Do tego (a jakże!) bonusowe
użalanie się nad sobą, że życie niesprawiedliwie i ziomki się odwracają.
Och, jakie to smutne.. jakie to wzruszające. Poza tym Chadeusz jest
zwyczajnym hipokrytą- nierzadko nawija bowiem o biedzie, a nie
przeszkadza mu to wcale sygnować swoją ksywką.. długopisów. Kompletnie
nie rozumiem jego obecności na rapscenie. Toż to obelga dla tej kultury, punktem kulminacyjnym jego beznadziei było obrażanie matki przeciwnika w dissie.. Poziom zero to byłby komplement.
Żuroma nie potrafię strawić i też jestem za tym aby tkwił w swojej piwnicy najlepiej jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńVNM tak naprawdę dopiero go poznaję, więc go jeszcze ocenić nie mogę.
O.S.T.R raper, który flow bardzo, bardzo dobre, tak samo jak niektóre kawałki ale nie uważam go za tego najnajnajwspanialszego.
Peja jest nudny, monotematyczny, nie do przyjęcia dla mnie obecnie.
Shellerem się jako tako nie jaram. Teraz wyszła płyta WSRH posłuchałam go ale nadal nie czuję go.
Chada kojarzy mi się z dziećmi, które są na tyle obeznane w rapie co ja w popie czyli nie wiedzą tak naprawdę nic.
K.
PS. Bardzo ciekawy pomysł na post.
czlowieku co ty wogole wygadujesz.. juz nawet mi sie nie chce pisac co mi najbardziej nie pasuje w twoich wypowiedziach, ale tak miedzy innymi, to twoim zdaniem jak ktos nie propsuje to od razu hejtuje ?(chodzi o te cale "reakcje") to w takim razie ty w tym momencie zhejtowales 5 raperow ( nie licze żuroma) dla ktorych jestes nikim i gdyby to przeczytali to wysmiali by cie prosto w oczy.Sory za ostre slowa ale takie jest moje zdanie.
OdpowiedzUsuńta. co ty nie powiesz ?
Usuńchada słaby, ale są gorsi
OdpowiedzUsuńSobota- raper, który liczy się w rapgrze tylko dzięki ogromnym pieniądzom, jakie STOPRO wpompowało w promocję tego średniaka/miernoty.
OdpowiedzUsuńŻurom jest raperem? hue hue hue, takim samym jak Karramba jego mać :P Peja wg mnie nigdy nie potrafił rymować, ale przez ostatnie 15 lat progres lekki zrobił... I tak ma kompletny zanik flow. I ja też nie kumam zachwycania się Venomem - fakt, jest niezgorszy, ale do przekota mu brakuje... Dorzuciłbym jeszcze Jurasa z PZWNW i pewnie paru innych...
OdpowiedzUsuńhejter w necie, pizda w świecie.
OdpowiedzUsuńwooow, pewnie 3 lata nad tym mega tekstem myślałeś. Ale brawa- udało ci się nad czymś zastanowić i nie pękła ci czaszka z przeciążenia.
UsuńSwoją drogą, co to za nowa moda, żeby twierdzić, że konstruktywna krytyka jest hejterstwem ? Widać za bardzo weszły wam w łeb durne teksty WSRH o hejterach.
Wyjąłbym z tej szóstki O.S.T.R.-ego, resztę podbijam w 100%.
OdpowiedzUsuńZ nim to sam się wahałem, czy go wstawić, bo raperem jest naprawdę dobrym, nawet gdy wydaje aż za dużo solówek przez co nuży. Jednak gdy zobaczyłem przeróżne komentarze na przeróżnych stronach interentowych i dodałem do tego moje przeżycia z lat młodzieńczych, wyszło mi na to, że ludzie wręcz uważają go za człowieka, bez którego cała polska rapscena by nie istniała. Spuszczanko w gronie gimbów jest przeogromne i traktują go jako naprawdę ostatnią szansę tego rapu.
UsuńOSTRY i shelka? troche mi to nie pasuje bo ten 1 jest powiedzmy tym co w rap sie bawi dlugo i napewno mu to wychodzi a z wymienionych raperów siedzi on "najciszej" w tym swiecie. Shelka napewno jest lepszy od slonia przyklad: PDG GAWROSZ plytka bardzo udana ale to twoj blog i ja tu tylko komentuje:) 5
OdpowiedzUsuńVNM ?! To jeden z najlepszych raperów PL,świetne flow i nienaganna technika. Teksty też bardzo dobre i trafne.
OdpowiedzUsuń